Dopadła mnie wczoraj nieodparta chęć tworzenia :) i wyszedł z tego koń już dawno miałam go w planach ale jakos tak nie miałam pomysłu co i jka dokładnie.
zdjęcia robiłąm wieczorem przy świetle lampki wyszły troszke zółte. Końcowy efekt już w świetle dziennym.
Po pierwsze jak zawsze staramy sie narysować kontury obrazka. |
Wypełnianie kolorem zaczynamy od samej góry. |
Mozemy sobie zaznaczyć delikatnie gdzie dać ciemniej a gdzie jasniej. |
Stopniowo przechodzimy z wypełnianiem niżej. |
Tu również możemy zaznaczyć cienie. |
Najpierw nakladamy kontur i ciemny kolor póżniej dodajemy czystej bieli która ładnie nam zrobi rozmycie na mokrej jeszcze farbie. |
Dokańczamy włosy konia. |
Gotowy. Myślę że nie musi on być identyczny z obrazkiem. Nie zawsze nam wyjdzie dokłądnie to samo z reszta nie o to chodzi aby kopiować kropka w kropkę :) |
Zdjecie robione w świetle dziennym. |
3 komentarze:
jestem pod wrażeniem!!!
Dziękuję :)
Ślicznie koszulki malujesz, ten koń jest cudowny :)
Mnie zdarza się malować, ale nigdy tak skomplikowane wzory...
Czy farby Ci nie usztywniają tkaniny za bardzo? Ja z tym troszeczkę mam problem.
Pozdrawiam :)
Prześlij komentarz