Nie wiem czy odczytasz ale napiszę: farbujesz koszulkę od najjaśniejszego koloru a później stopniowo dodajesz ciemniejsze. Musisz poczekać aż każda z warstw troszkę przeschnie żeby była wilgotna nie mokra bo się wszystko zleje. A farbujesz zawijając materiał tak żeby farba nie mogła pokryć całej koszulki i polewasz ją w różnych miejscach farbą. Nie wiem czy dobrze umiałam to wytłumaczyć :)
6 komentarzy:
Jak to 13 - go w piątek. U Ciebie czachy, a u mnie szczury :)
Ale masz przerób, chyba po nocach malujesz!
żebyś wiedziała przed świętami szczególnie i później 1 dnia 10 postów dodaję jak mam czas żeby nie zapomnieć o niczym :D
wow! świetne! baaardzo podobają mi się cieniowania, świetnie dobrałas ten złoty kolor i koncept "popekanej" czachy. Chylę czoła :)
Mam pytanie odnośnie cieniowania... jak osiągasz taki efekt?
Nie wiem czy odczytasz ale napiszę:
farbujesz koszulkę od najjaśniejszego koloru a później stopniowo dodajesz ciemniejsze. Musisz poczekać aż każda z warstw troszkę przeschnie żeby była wilgotna nie mokra bo się wszystko zleje. A farbujesz zawijając materiał tak żeby farba nie mogła pokryć całej koszulki i polewasz ją w różnych miejscach farbą. Nie wiem czy dobrze umiałam to wytłumaczyć :)
Dzięki, spróbuję, może się uda :)
Prześlij komentarz